Second handy - inaczej ciuszki, lumpexy, sh, ciucholandy, po prostu rzeczy z drugiej ręki, ale wiecie co? Mi to nie przeszkadza. Patrzę na takie sklepy z perspektywy - tanio, oryginalnie. Dzisiaj wracając do domu zauważyłam nowo otwarty 'London Fashion'. Nie obyło by się bez luknięcia. Zakup perełkowy to marynarka czarno biała z firmy Next, za zawrotną kwotę 17 zł. Muszę przyznać, że jakość i fason kapitalny. Od razu wiedziałam, że będzie moja. Teraz tylko czekać na wyczyszczenie i w drogę !!
Jak wcześniej wspominałam w ostatnim poście zamierzam wszystko załatwić i zawracać sobie głowę tylko tym co bieżące. Pierwszym krokiem jest szkoła, w której przez ten tydzień muszę spiąć pośladki i pozaliczać wszystkie bieżące sprawdziany aby mieć spokój na najbliższy czas. Więc ciąg dalszy następuje i lecę do książek. :| Byyye! ;*
No comments:
Post a Comment